Pyszne i pożywne placuszki z owocami i płatkami owsianymi – idealne dla dzieci.


Moje dzieci kochają placuszki, które w naszym domu mogłyby gościć o każdej porze dnia, czy to na śniadanie, obiad, czy kolację. Dużo eksperymentowałam, aż doszłam do takiej kombinacji, która w ocenie mojej i moich gagatków (twierdzę po ilości wszamanych sztuk), jest idealna. Zawiera zdrowe i pożywne składniki, a o to przecież zabiegamy karmiąc nasze pociechy. Serdecznie Wam polecam.



CO BĘDZIE POTRZEBNE?

2 jajka
1 małe opakowanie jogurtu naturalnego
½ szklanki mleka
mąka ***
5 czubatych łyżek płatków owsianych **
2 płaskie łyżki cukru (ja daję cukier waniliowy własnej produkcji) *
2 łyżki miodu (najlepiej płynnego) *
¼ łyżeczki cynamonu
owoce: 1 jabłko, 1 gruszka, 1 banan *
olej do smażenia (ja używam rzepakowego)


I CO DALEJ?

Zaczynam od tego, że wsypuję płatki owsiane do miseczki, zalewam je wrzątkiem i odstawiam na ok. 15 minut. W tym czasie zajmuję się przygotowaniem ciasta. Do miski wbijam jajka, dodaję jogurt, mleko, cukier, miód, cynamon i miksuję lub mieszam ręcznie. Następnie dodaję mąkę. Ciężko mi określić dokładną ilość, ale dodaję jej tyle, aby ciasto nie było za gęste (trochę gęstsze niż ciasto na naleśniki). Umyte i obrane owoce ścieram na tarce, na grubych oczkach, prosto do miski z ciastem. Na koniec dodaję namoczone płatki i mieszam wszystko łyżką. 


Smażę niewielkie placuszki – nakładam je na patelnie łyżką stołową. Są wtedy idealne dla małych dziecięcych rączek. Trzymam je na patelni aż staną się złociste. Gotowe placuszki przekładam na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby po ostygnięciu nie były za tłuste – dbam nie tylko o zdrowie, ale też o ubranka, kanapę i zabawki :)

Moje dzieciaki wcinają te placuszki aż im się uszy trzęsą, a ja mam satysfakcję, że zjadają przy tym i owoce i płatki owsiane. Taka sztuka kamuflażu :)

Jeśli wypróbujecie ten przepis, dajcie koniecznie znać, czy smakowały.

* Ilość cukru i miodu, a także wybór owoców to kwestia indywidualna - można śmiało modyfikować.
** Świetnie też sprawdzają się mieszanki kilku rodzajów płatków (można kupić gotowe) lub płatki ryżowe (takie błyskawiczne)
*** Jeśli wolicie mąkę pełnoziarnistą, można jej śmiało użyć. Moi domownicy trochę się krzywią na jej smak. Zdarza mi się mieszać mąkę białą z mąką kokosową i niewielką ilością mąki pełnoziarnistej.

6 komentarzy:

  1. O! Jutro rano zrobię sobie na śniadanie i resztę zostawię w lodówce, to Oliwa może się skusi, jak wróci z przedszkola. Ubóstwiam placuszki. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię, choć moja obecna dieta ich nie przewiduje w jadłospisie. Daj znać, czy Wam posmakowały.

      Usuń
  2. Wyglądają pysznie :) uwielbiam takie placuszki, a przepis na pewno wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa, czy Ci posmakują. My je bardzo lubimy :)

      Usuń
  3. Już mam śniadanie na sobotę :D Uwielbiam takie nowinki kulinarne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać czy trafiły w Wasz gust kulinarny :)

      Usuń

Drogi czytelniku. Jeśli masz ochotę pozostawić komentarz, zrób to śmiało. Będzie mi bardzo miło. Pamiętaj jednak, że nie toleruję szeroko pojętego chamstwa. Na konstruktywną krytykę zawsze znajdzie się tu miejsce :)