Pewnego sierpniowego dnia w Olsztynie blogerki się spotkały… Czytajmy dzieciom Vol.2



Uwielbiam babskie pogaduchy i od momentu, kiedy dowiedziałam się, że zostałam wpisana na listę uczestniczek spotkania „Czytajmy dzieciom” vol.2, przebierałam nóżkami niczym małe dziecko na myśl o wycieczce do wesołego miasteczka.



8 sierpnia, ledwie dysząc z gorąca, zapakowawszy mój mały gang do auta, ruszyłam do Olsztyna. Pech chciał, że kilka dni wcześniej padła mi w aucie klimatyzacja. No ale od czego są w samochodzie okna. Wiatr we włosach i gaz do dechy.

Do miejsca całego wydarzenia, czyli do Restauracji u Artystów, mieszczącej się na pięknej olsztyńskiej starówce, dotarłam z lekkim opóźnieniem. Jak to ja – nie byłabym sobą, gdybym przyszła na czas. Pocieszeniem był fakt, że nie byłam jedyna. Fajnie było ujrzeć dziewczyny – sympatyczne, uśmiechnięte, rozgadane. Atmosfera już od wejścia była miła. Taka babska. Do tego towarzyszyły nam wspaniałe przekąski, ciasta i inne pyszności.


Na wstępie muszę koniecznie wspomnieć, że sprawczyniami całego zamieszania były Olsztyńskie Blogerki - Ola (Rodzinka z innego świata) i Sylwia (Jej cały świat). Dziewczyny spisały się na medal, nie ma co.
Gościem specjalnym była Ula Witkowska – przecudna osoba, którą poznałam na wiosnę podczas Blogiego Weekendu w Galinach. Ula, oprócz tego, że prowadzi blog Pełen zlew - blog o książkach, kotach i bałaganie (polecam), to jeszcze jest autorką książki "Czytuś odkrywa tajemnice. Skąd się biorą książki?". I właśnie o swoim dziele nam trochę poopowiadała. Każda z nas dostała egzemplarz tej książeczki, a wisienką na torcie była osobista dedykacja.


Ola, w kolejnym punkcie programu, zaprezentowała nam serię książeczek terapeutycznych Poczytajki Pomagajki wydawnictwa MUZA SA. Opowiedziała o każdej książeczce z osobna i muszę przyznać, że bardzo mi się ta seria spodobała. Z wielką chęcią widziałabym ją na półkach mego domu.
Na koniec, jedyna w swoim rodzaju Karola (Karolibu), znana mi osobiście, jak i z sieci, zachęcała nas do aktywnego czytania książek naszym dzieciom, zapewniając, że wczuwanie się w rolę i budowanie napięcia głosem sprawia, że zainteresowanie dzieci wzrasta o jakieś 100%. Tu pojawiła się dyskusja, czy wieczorne czytanie ma na celu zainteresowanie dzieci i pobudzenie ich wyobraźni, czy raczej wyciszenie prowadzące do uśnięcia. Oczywiście każdy rodzic ma swoje metody i żadnych z nich negować nie można, zwłaszcza, gdy przynoszą zamierzone efekty. Karolina na koniec przeczytała naszym dzieciom książeczkę pt. "Nawet księżniczki puszczają bąki", oczywiście bardzo się wczuwając. Dzieci wyraźnie się ożywiły, co było najlepszym potwierdzeniem je wcześniejszych słów.


Z racji tego, że tematem przewodnim spotkania były książki i czytanie ich dzieciom, organizatorki wymyśliły bardzo szczytną akcję – zbiórkę książek dla podopiecznych Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Rodzinie „Arka” w Olsztynie. Moje dzieci również dorzuciły co nieco. Jestem z nich dumna ponieważ wybór książeczek do oddania nie był łatwy. Jednak udało się.


Bardzo miłym elementem naszego spotkania były podarunki od sponsorów. Czekało na nas mnóstwo książeczek i innych gadżetów, a nawet znalazło się kilka kosmetyków. Jak dla mnie super. Będzie co czytać i będzie się czym smarować :) Wszystkim sponsorom bardzo dziękuję.



Nie byłoby tak sympatycznie, gdyby nie Magda i jej Kraina Wiśni. Wspaniale się zajęła naszymi dziećmi, dzięki czemu mogłyśmy całkiem swobodnie skupić się na spotkaniu. Choć przyznam, że temperament Staśka powodował, że uaktywnił się mój kąt oka, którym ciągle zerkałam na to, co mój mały łobuziak wyprawia. Dzieci oddały się zajęciom plastycznym oraz muzycznym, czego końcowe efekty mogłyśmy wszystkie podziwiać.


Zwieńczeniem naszego spotkania był przepyszny tort ze Złotego Klucza - najpyszniejszy w całym mieście.


Dziękuję również Oli i Sylwii – bez Was nie spędziłabym tak fajnego popołudnia w ten najgorętszy dzień tego roku. Polecam się na przyszłość i pozdrawiam wszystkie dziewczyny bardzo serdecznie :) Do następnego, mam nadzieję :)

ps. Aha, koniecznie zajrzyjcie na blogi pozostałych dziewczyn: HubisiowoZ motylem na dłoniCoverBaby i Tymoszko.pl.

2 komentarze:

  1. Dziękuję, że z nami byłaś :)

    Polecamy się na przyszłość. Do następnego!

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku. Jeśli masz ochotę pozostawić komentarz, zrób to śmiało. Będzie mi bardzo miło. Pamiętaj jednak, że nie toleruję szeroko pojętego chamstwa. Na konstruktywną krytykę zawsze znajdzie się tu miejsce :)