Witajcie w naszej bajce...

Witajcie w naszej bajce... Tak zdaje się śpiewał Pan Kleks. Ja tak zakręcona jak on raczej nie jestem, ale moje życie jest trochę jak bajka. Na co dzień jestem Kopciuszkiem, a od czasu do czasu przemieniam się w księżniczkę. Mam swojego księcia, jeżdżącego 130-konną bryką, a mój zamek przypomina raczej ruinę. No i do tego wszystkiego, po naszych komnatach (o łącznej powierzchni 30-kilku metrów) kręcą się dwa krasnale.

A tak na serio? Jestem twardo stąpającą po ziemi realistą. Nie znoszę pesymizmu i pesymistów, ale też nie przeginam p..y w stronę beznadziejnego optymizmu. Jestem wygadana, choć pewnie na pierwszy rzut oka nikt by w to nie uwierzył. Jestem szczera, ale nie lubię chamstwa. No i co tu dużo mówić, czasem zakładam spodnie i zaczynam szefować. Komu? Mam swój mały, prywatny gang. Jestem w nim Szefową.
Długo nosiłam się z założeniem tego bloga, który nie jest moim pierwszym blogiem. Ten, który prowadziłam do tej pory zbyt ewoluował, aby być do końca taki, jakim bym chciała by był.

O czym będę pisać? O tym, co mnie dotyczy na co dzień - o dzieciach, byciu mamą, byciu żoną i kobietą, o tym co mnie cieszy i wkurza (nie chcę tak od razu bluzgać). Znajdziecie tu też troszkę kuchni i diy. Pewnie będą też jakieś przemyślenia i opinie. Z resztą, zobaczymy w praniu :)

Będzie mi baaaardzo miło, jeśli zagościcie tu na dłużej.

Na koniec poznajcie nasz gang:
Zofia

 Stanisław

                     Łukasz                   


Karola, czyli ja




5 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak, nosiłam się z zamiarem od dłuższego czasu.

      Usuń
  2. Oczywiście, że zagoszczę z Wami na dłużej:) Cudowny ten Wasz gang;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej Dżastina :) Rozgość się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietna szata graficzna ! Bardzo mi się tu podoba !

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku. Jeśli masz ochotę pozostawić komentarz, zrób to śmiało. Będzie mi bardzo miło. Pamiętaj jednak, że nie toleruję szeroko pojętego chamstwa. Na konstruktywną krytykę zawsze znajdzie się tu miejsce :)